Jesse O'Donnel

Brooke · Gość

Witam

Brooke się kłania Smile

Chciałabym pisac, z dwóch powodów. Chcę do szkoły w Nowym Jorku i kocham Nowy Jork xD
Wiek? 16 lat w maju Smile

Skąd jestem? A to chyba nie istotne :p Ważne, że z Polski.

Postać, którą wybrałam jest Jesse (Chad Michael Murray). 17latek, który wraz z matka i starszą siostrą mieszka w centrum Manhattanu. Ojciec zostawił ich dla młodszej od siebie o piętnaście lat aktorki. Na szczęście mają pieniądze i dobrą pozycję. Wszystko zaczyna się walić, kiedy okazuje sie, że Amanda, siostra Jesse'go ma raka.

Jesse ma jedną jedyną miłość - koszykówkę. Zakochany w niej po uszy. W szkole jest jednym z najprzystojniejszych chłopaków. Wdaje sie w liczne romanse, jest cyniczny i twardo stapa po ziemi. Chce być kimś.
Ale czy mu to wyjdzie?

___
Teraz był na najlepszych wakacjach w swoim życiu, wraz z przyjaciółmi, problemy odeszły w dal. Miał w nosie rozwód swoich rodziców, częste kłótnie z ojcem, wybór mieszkania z którymś z dwójki małżonków. Chciał bawić się najlepiej jak tylko potrafił, a znakomicie mu to wychodziło.
- W porządku? – Popatrzył na swoją przyjaciółkę, która właśnie uczyła się surfować. Jesse był nie dość, że uwodzicielski, to jeszcze przyjazny. Sam doskonale opanował sztukę surfingu jeszcze w czasach kiedy był dzieckiem. Teraz mógł udzielać bezpłatnych lekcji swoim znajomym. Z reszta był tak bogaty, że marne kilkanaście dolarów nie robiło dla niego różnicy.
- Świetnie. – Samantha, owa przyjaciółka, uśmiechnęła się krzywo.
- Czy wspomniałem o siusianiu?
- Wspomniałeś… o czym? – Wiedział, że tym tekstem zaszokuje dziewczynę, która starała się nie zaczerwienić. To nie było dla niej łatwe. Według jej wychowania, które było dość surowe, w przyzwoitym towarzystwie nie dyskutuje się o oddawaniu moczu.
- A więc przede wszystkim nie rób tego w kombinezonie – Ostrzegł ją. – Dostaje się od tego wściekłej wysypki. – Uśmiechnął się i odpłyną trochę dalej zostawiając dziewczynę samą.
Popatrzył w stronę plaży gdzie wylegiwała się szkolna piękność, Bethany. Nie wiedział dlaczego, ale dziewczyna działała mu na nerwy. Typowa blondynka. Pusta i naiwna, choć potrafiła być przebiegła. Kilka chłopców dość często kręciło się obok niej, co ona uznała za śmieszne.
- Jesse – Zobaczył grupkę chłopaków, którzy krzyczeli i machali w jego stronę. Przyjaciele, oni jako jedyni potrafią go pocieszyć. Jednak nie miał zamiaru zostawiać samej Sam, która dalej próbowała nauczyć się surfowania. Maniery nakazały mu zostać.
* * *
- Jesse widziałeś moją szminkę, tą czerwoną? – Nawet przed swoim hotelowym domkiem nie miał chwili wytchnienia od upierdliwej Bethany, która prawdopodobnie założyła się z przyjaciółkami, że w ciągu wyjazdu się z nim prześpi.
- Czy ja wyglądam na dziewczynę? Nie używam szminek, pudru, błyszczyków i innych pierdoł. – Wybuchnął, miał dość pytań w stylu „Gdzie jest moja szminka? Gdzie jest mój puder?”.
- Idę zapytać się kogoś innego… - Dziewczyna odwróciła się na pięcie i odeszła. Odetchnął z ulgą. Sam nie wiedział dlaczego wzięli ją.
Jednak kiedy popatrzył na casitę*, w której obecnie zamieszkiwał, od razu mu przeszło. Wyłożony terakotą ganek, z dwoma białymi, bujanymi fotelami, wielkie okno, lekko pochyły dach, stanowiący ochronę przed deszczem.
Wnętrze domku zapierało dech w piersiach. Obszerny salon wypełniały drewniane meble. Pośrodku sufitu obracał się powoli wiatrak. Rozsuwane szklane drzwi na tylniej ścianie otwierały się na szafirowobłękitny ocean, z pozoru bliski, na wyciągnięcie ręki. W kolejnym pokoju znajdowała się biblioteczka, coś tak bardzo niepotrzebnego na wczasach, jednak docenił starania właścicieli. W sypialni stało solidne, białe metalowe łóżko z białymi i żółtymi poduszkami, welką łazienkę wyposażono w podwójny prysznic, wannę w jacuzzi. Po prostu był w raju. Jeszcze przez kilka dni mógł nie przejmować się swoimi problemami. Rodzice nie zadzwonią, chociaż i tak byłoby ich na to stać. Niestety być synem miliarderów nie jest zbyt łatwo.
Wszedł do sypialni i położył się na łóżku, od razu zasypiając.
Może nikt go tym razem nie obudzi.

Opowiadania pisałam, zostały pokasowane. Teraz nie mam żadnego Smile

gg: 5350628
meil: [link widoczny dla zalogowanych]

Patii · VIP

Jestem jak najbardziej na tak Wink

Nunila · Gaduła

Mnie się bardzooo podoba Smile

Jestem na tak oczywiście Smile

Megan · Mistrzowie

Mi sie podoba Smile

. Tylko mala rada: w Princeton najpopularniejszymi chlopakami sa Nick i Oliver plus kilku chlopcow z elity, ale pewnie jakos podzielicie sie popularnoscia Wink

GingerSs/Anne__^oO^ · Maniak postów

Mi też się bardzo podoba i też jestem na tak Very Happy

Cass · VIP

Tylko przypominam, że Jess przez jakiś czas kręcił z Aly Razz

Jestem na tak jak najbardziej Very Happy

Megan · Mistrzowie

Fajnie, ze sa tez chetnE do pisania jakos faceci Smile

Patii · VIP

Przyjęta ;D

Brooke! · Gość

Moze któraś z adminek sprawdzic jaki dokładnie miel podałam w rejestracji? Bo na o2.pl zazwyczaj szybko wszystko przychodzi, a mi nie chce dojść Wink

A co do popularności, to chyba głowni są zawsze popularniejsi od pobocznych, ale to pogodzimy Smile

Patii · VIP

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

I nie chce mi przyjść akceptacja :/

Patii · VIP

Ostatnio cos z fora.pl jest nie tak ;/
Na innym forum też mam z tym problemy

Gość

To zrobimy tak xd
skasujcie Brooke (w sensie ze to moje konto) i ja zarejestruje sie od nowa, i dajcie że admin akceptuje użytkownika Smile

Gość

Przepraszam, ale musze zrezygnować. Sprawy osobiste Sad

kiedy tylko będę mogła zgłosze się ponownie, obiecuję.